OPO COS W SPALE GOTOWY NA PRZYJĘCIE UCZESTNIKÓW TNO


Od niedzieli do środy w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich Centralnego Ośrodka Sportu w Spale odbędzie się Turniej Nadziei Olimpijskich chłopców. –  Wszystko mamy już przygotowane i tylko czekamy na przyjazd uczestników – powiedział Maciej Zendeł, trener w SMS PZPS Spała, który jednocześnie jest odpowiedzialny za organizację tegorocznego turnieju, którego sponsorem, podobnie jak w latach poprzednich, jest firma PKN ORLEN.

pzps.pl: W niedzielę w COS Spała rozpocznie się Turniej Nadziei Olimpijskich. Jak idą przygotowania do przyjazdu młodych adeptów siatkówki?
Maciej Zendeł: Wszystko mamy już przygotowane. Wspólnie z Dyrektorem Szkoły Jackiem Matyszewskim dopięliśmy ostatnie szczegóły. Przygotowaliśmy boiska i niezbędne rzeczy potrzebne do sprawnego przeprowadzenia turnieju. Pod nieobecność Sebastiana Pawlika przejąłem wszelkie obowiązki. Mogę wszystkich zapewnić, że jesteśmy gotowi. Turniej Nadziei Olimpijskich będzie odbywał się od niedzieli do środy. Przyjadą do Spały zawodnicy z czterech regionów – Północy, Południa, Wschodu i Zachodu. Przez te kilka dni będziemy przyglądać się wszystkim zawodnikom, których możemy określić mianem potencjalnych kandydatów do NLO SMS w Spale.

Tegoroczny Turniej Nadziei Olimpijskich będzie rozgrywany w nowej formule. Kiedy rozmawiałam z Grzegorzem Wagnerem, dyrektorem SMS PZPS w Szczyrku powiedział, że nowy system tych zawodów wpływa przede wszystkim na wyższy poziom turnieju. Jak pan ocenia te zmiany?
Moim zdaniem, dzięki nowej formule turnieju będziemy rzeczywiście oglądali wyższy poziom rywalizacji. Warto zwrócić uwagę, że przede wszystkim na zawody przyjadą tylko cztery drużyny i mniej zawodników. W poprzednich latach do Spały przyjeżdżały reprezentacje każdego województwa, czyli łącznie 16 zespołów. Przy takiej ilości drużyn czasami obserwacja każdego uczestnika była nieco trudniejsza i ktoś mógł nam umknąć. Przy tej mniejszej ilości ekip mamy możliwość, aby z każdym zawodnikiem porozmawiać osobiście, w razie wątpliwości przeprowadzić rozmowę z trenerem. Co więcej, istnieje bardzo małe prawdopodobieństwo, że podczas tego turnieju pomyliły się przy wyborze danego młodego zawodnika. Tym bardziej, że większość tych młodych chłopaków trenuje na co dzień w Siatkarskich Ośrodka Szkolnych i mamy o nich już pewną bazę informacji. Dodam tylko, że sam osobiście jeździłem na turnieje regionalne, m.in. do Kołybki i Wołomina, gdzie również mieliśmy już okazję obserwować uczestników. Osobiście mam nadzieję, że taka formuła turnieju się przyjmie i sprawdzi się na przestrzeni kolejnych lat.

Ilu zawodników po tegorocznym turnieju ma szansę na naukę i treningi w Szkole Mistrzostwa Sportowego PZPS w Spale?
Na ten moment mogę powiedzieć, iż przewidujemy od 6 do 8 miejsc do I klasy. Zobaczymy, może ta liczba zostanie nieco zwiększona. Musimy jednak zwrócić uwagę, że to będzie tzw. rocznik uzupełniający.  W szkole mamy już 11 zawodników z tego rocznika. Dlatego ta liczba około ośmiu chłopców wydaje się na ten moment optymalna.

Podczas poprzednich edycji Turniejów Nadziei Olimpijskich zawodnicy oprócz tego, że rozgrywali mecze przechodzili testy sprawnościowe. Czy w tym roku również planujecie tego rodzaju sprawdzian formy młodych graczy?

Oczywiście, że będą testy sprawnościowe. Planujemy zmierzyć zawodników oraz zważyć. Do tego będzie trzeba wykonać wyskok dosiężny, zasięg jednorącz oraz bieg po kopercie. To podstawowe, standardowe testy, które przeprowadzimy. Dodam tylko, że podczas półfinałów zawodnicy też przechodzili takie testy. Jednak chcemy je powtórzyć, aby wszyscy zawodnicy, którzy przyjadą do Spały mieli równe warunki. Dzięki temu będziemy mogli je jednakowo zinterpretować. Zaplanowaliśmy je na poniedziałek w godzinach przedpołudniowych.

Turniej sponsoruje PKN ORLEN.

Źródło: pzps.pl/ Katarzyna Porębska, fot. Piotr Sumara

DzieciMłodzieżNauczycieleBazy szkoleniowe - Akademie SOSBazy szkoleniowe - Szkoły PatronackieFacebook Młodzieżowej Akademii Siatkówki oraz Akademii Polskiej SiatkówkiRodzice