UDANY POCZĄTEK POLSKICH SIATKAREK W MISTRZOSTWACH EUROPY U17
Początki są trudne i tak było w przypadku reprezentacji Polski siatkarek U17 w mistrzostwach Europy. Dopiero tie-break zdecydował o zwycięstwie nad Słowenią.
W Czechach rozpoczęły się mistrzostwa Europy juniorek młodszych, czyli zawodniczek urodzonych w 2006 roku i młodszych. Polska zaczęła turniej od meczu ze Słowenią. - Nie możemy jej lekceważyć, bo to groźna drużyna - przestrzegał trener Waldemar Kawka. I tak było, bo Polki musiały się bardzo natrudzić, żeby wygrać. Po pierwszym secie nic jednak na to nie wskazywało, bo od początku wyraźnie dominowały. Bardzo dobrze serwowały (trzy asy przy tylko jednym błędzie), a w ataku nie do zatrzymania była Zofia Sobanty.
W drugim secie sytuacja zmieniła się całkowicie. Słowenki poprawiły zagrywkę i atak, a Polki nie potrafiły znaleźć to sposobu. Gdy wydawało się, że emocji nie będzie (15:21), Biało-czerwone zaczęły pogoń. Udaną, bo po zbiciu Oliwii Jaroń był remis 23:23. Za chwilę punkt zdobyła Amelia Dombrowska i Polki miały dwa setbole. Nie wykorzystały ich, a rywalki wykorzystały okazję. Kolejny set zaczął się źle (4:8), lecz później było już lepiej. Co ciekawe, nasza drużyna zdobyła zaledwie cztery punkty atakiem, jednak wróciła trudna zagrywka, a Słowenki podarowały nam aż 12 punktów po błędach.
Czwarta partia przypominała drugą, bo Polska przegrywała już czterema punktami (13:17). Świetnie dysponowana była Sobanty, która zdobyła aż 11 punktów. Niestety, w grze na przewagi znów lepsza była Słowenia. Na szczęście w tie-breaku nasze siatkarki udowodniły wyższość. Sobanty wsparła Anna Fiedorowicz (dwa asy), a drużyna miała 54-procentową skuteczność w ataku.
W pozostałych meczach "polskiej" grupy Turcja wygrała z Finlandią 3:2, a Włochy z Węgrami 3:1. W niedzielę o godzinie 16 Polski zmierzą się z Finkami.
Polska - Słowenia 3:2 (25:18, 27:29, 25:19, 26:28, 15:11)
Polska: Walczak 3, Dombrowska 7, Jaroń 10, Podlaska 9, Sobanty 22, Serafinowska 11, Drosdowska (libero) oraz Brzoza 7, Fiedorowicz 11, Chmielewska, Siuda, Daca (libero); nie grały - Ornoch, Marszałkowicz