Nie udało się młodym siatkarzom znaleźć się w w czołowej dwójce "grupy śmierci" mistrzostw Europy do lat 18 w Tbilisi. Przegrana z Włochami sprawiła, że zagrają o piąte miejsce w tabeli.

Jak już pisaliśmy, Polska trafiła w mistrzostwach do bardzo mocnej grupy, w której były cztery z pięciu najlepszych drużyn ubiegłorocznych mistrzostw Europy U17 w Albanii. Podopieczni Macieja Bartodziejskiego zagrali bardzo dobrze, pokonali Słowenię, złotego medalistę z 2021 roku, jednak okazali się minimalnie słabsi od Bułgarii i Włoch. Z oboma zespołami przegrali, ale niewiele brakowało, by wyniki były odwrotne. 

W ostatnim spotkaniu Biało-czerwoni zmierzyli się z niepokonanymi dotąd Włochami. Rozegrali niezły mecz. Szkoda zwłaszcza pierwszego seta, w który długo prowadzili, lecz w końcówce zabrakło im szczęścia, jak choćby w jednej spornej decyzji arbitrów, którzy przyznali punkt rywalom. W drugiej partii różnica nie była tak duża, jak wskazuje na to wynik. Nasi siatkarze nie poradzili sobie z serwami Mattii Filippelliego, a że było to w końcówce, stąd pięciopunktowa przewaga Włochów. 

Trzeci set to doskonała gra Polaków. Równa gra trwałą tylko do 10. punktów, a następnie widzieliśmy popis Stanisława Chacińskiego. Polski przyjmujący atakował aż 11 razy, zdobywając siedem punktów. Dołożył do tego dwa asy i blok. Wspierali go Bartłomiej Potrykus i Szymon Patecki, a efektem była wysoka wygrana. Naszym siatkarzom nie udało się jednak utrzymać tak wysokiego poziomu. Trzeba jednak zaznaczyć, że Włosi grali naprawdę dobrze. Świetnie bronili, byli skuteczni w kontrach, a poza tym przewyższali Biało-czerwonych fizycznie - byli wyżsi i silniejsi. Wykorzystali każdy słabszy moment polskiego zespołu i zasłużenie zwyciężyli. 

Pierwsze miejsce w grupie II zajęły Włochy przed Bułgarią i Polską, czwarta była Słowenia, piąta Grecja, a szóste Niemcy. W sobotę Biało-czerwoni zmierzą się z Belgami, a stawką będzie prawo gry o piątą pozycję. W drugiej parze Czesi będą rywalizować ze Słowenią. O medale zagrają Włochy, Bułgaria, Francja i Serbia.

Polska - Włochy 1:3 (23:25, 20:25, 25:19, 25:18)

Polska: Szpernalowski, Potrykus 16, Gołębiowski 6, Rybak 7, Chaciński 18, Nowak 6, Granieczny (libero) oraz Patecki 5, Jańczyk 2, Becker - nie zagrali: Serewis, Kubacki, Urbańczyk, Brzostowicz

Źródło: pzps.pl/ JAROSŁAW BIŃCZYK FOT. CEV.EU