MŚ U21: POLSKA - BUŁGARIA 0:3
Polska przegrała z Bułgarią 0:3 (18:25, 33:35, 18:25) w drugim meczu grupy E mistrzostw świata do lat 21 w Manamie. Biało-Czerwoni w II rundzie turnieju zagrają jeszcze z Tajlandią. We wtorek podopieczni Mateusza Grabdy ulegli Iranowi 0:3. Równolegle swoje mecze w grupie F rozgrywać będzie Argentyna, Belgia, Brazylia i Włochy. Dwie najlepsze drużyny z tych grup uzyskają awans do półfinałów.
Biało-Czerwoni na inaugurację II rundy mistrzistw świata rozgrywanych w Bahrajnie przegrali w trzech setach z Iranem. Polacy jeśli chcą zachować szanse na awans do najlepszej czwórki turnieju muszą w środę pokonać Bułgarów. Oba zespoły spotkały się już w fazie grupowej. Po zaciętej pięciosetowej walce ze zwycięstwa ostatecznie cieszyli się siatkarze z Bułgarii.
- Mecz z Bułgarami pokazał, że mają w swoich szeregach naprawdę dobrych zawodników. Mam na myśli między innymi Nikołowa, który jest zawodnikiem włoskiego klubu Cucine Lube. W meczu przeciwko nam pokazał, że potrafi naprawdę dobrze zagrywać. Grając ponownie przeciwko Bułgarom będziemy próbowali wyeliminować błędy w przyjęciu i postawić na defensywę - powiedział Mateusz Grabda, trener reprezentacji Polski przed pierwszym gwizdkiem meczu.
Pierwszą partię spotkania od skutecznego bloku rozpoczęli Bułgarzy 0:1. Chwilę później równie dobrą dyspozycją w tym elemencie odpowiedział Aliaksei Nasevich 1:1. Dzięki dobrym atakom Aleksandra Nikołowa, rywale polskiej drużyny wypracowali dwa oczka przewagi 8:6. Ważne punkty dla Polaków zdobywał Piotr Śliwka 8:9. Niestety w dalszej części premierowej odsłony meczu Biało-Czerwoni nie radzili sobie z przyjęciem serwisów Vladimira Garkova 10:15. Polski zespół w drugiej części starał się jeszcze odrobić straty, ale ostatnie słowo należało do reprezentacji Bułgarii 25:18.
Na początku drugiego seta reprezentanci Polski zaczęli zmuszać rywali do prostych błędów 4:2. Do tego ręki w polu serwisowym nie zwalniał Nasevich 6:3. Z akcji na akcję coraz lepiej funkcjonował blok polskiej ekipy 8:4. Do połowy seta Biało-Czerwoni kontrolowali grę 14:12 i 16:14. Bułgarzy jednak nie mieli zamiaru składać broni. Dzięki dobrej obronie i udanym kontratakom doprowadzili do remisu 21:21. Nie brakowało emocji i zaciętej walki w ostatnich akcjach podczas gry na przewagi 24:24. Polacy przez długi czas się bronili. Mieli w górze kilka piłek setowych, ale ich nie wykorzystali. W kluczowych momentach więcej zimnej krwi zachowali ostatecznie Bułgarzy 35:33.
Bułgarzy podbudowani wygraną zaciętej końcówki drugiej partii, w kolejnej bardzo szybko narzucili Polakom swój rytm gry 5:2. Biało-Czerwoni starali się, jak mogli, aby jeszcze nawiązać walkę z przeciwnikiem. Jednak to siatkarze z Bułgarii wygrali ostatniego seta do 18 i cały mecz 3:0. Dzisiejszych przeciwników polskiej drużyny należało pochwalić za bardzo dobry atak oraz świetną dyspozycję w elemencie bloku.
Reprezentacja Polski w drugiej rundzie zagra jeszcze jedno spotkanie z Tajlandią. Zostanie ono rozegrane w czwartek o godzinie 13.00. Transmisja na antenie Polsatu Sport.
Polska: Jakub Majchrzak, Kamil Szymendera, Kajetan Kubicki, Mateusz Kufka, Aliaksei Nasevich, Piotr Śliwka, Kuba Hawryluk (L) Damian Biliński, Tytus Nowik, Jakub Olszewski.
Bułgaria: Lazar Bouchkov, Venislav Antov, Vladimir Garkov, Stoil Palev, Aleksander Nikolov, Ivaylo Damyanov, Georgi Mitov (L) oraz Daniel Pavlov, Georgi Tatarov.