MŚ U21: KUBA - POLSKA 1:3 (VIDEO)


Reprezentacja Polski U21 mężczyzn rozpoczęła swoje zmagania w mistrzostwach świata odbywających się we Włoszech i Bułgarii od zwycięstwa. Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych byli Kubańczycy, których nasi siatkarze pokonali 3:1 (25:16, 25:19, 18:25, 25:19).

Mistrzostwa świata we Włoszech i Bułgarii mają niezwykle pozytywne konotacje dla Polskiej Siatkówki. To właśnie w tych krajach trzy lata temu reprezentacja seniorów w wielkim stylu podniosła się po impasie sezonu 2017 i po wspaniałych meczach sięgnęła po złote medale czempionatu, broniąc tym samym tytułu z 2014 roku. Następcy naszych siatkarzy nie ukrywają, że powtórzenie sukcesu starszych kolegów byłoby dla nich spełnieniem marzeń.

Marzenia w rzeczywistość spróbuje przekuć Daniel Pliński, kilka miesięcy temu powołany na stanowisko trenera reprezentacji Polski juniorów. Były kadrowicz ma na swoim koncie wicemistrzostwo świata z 2006 roku oraz mistrzostwo Europy wywalczone w 2009 roku w Izmirze, a także liczne medale ligowe. W roli szkoleniowca dopiero się sprawdza.

Pierwszym rywalem Biało-Czerwonych w mistrzostwach świata jest reprezentacja Kuby, a mecze między obiema drużynami zawsze były niezwykle wyrównane. Więcej zwycięstw mają jednak na koncie Kubańczycy.

Kuba - Polska 1:3 (16:25, 19:25, 25:18, 19:25)

Pierwszy set to tak naprawdę wyraźna przewaga Biało-Czerwonych oparta o wymianę ciosów między obydwoma zespołami. W tej odsłonie nie oglądaliśmy długich i fascynujących wymian, a raczej proste akcje, które szybko zamieniały się na punkty. Polscy siatkarze grali dobrze w ataku i nie pozwalali rywalom złapać jakiekolwiek kontaktu. Niestety brakowało im jakości w obronie, co pozwalało Kubańczykom punktować w pierwszej akcji. Wysoka przewaga wypracowana na początku seta pozwoliła jednak nie martwić się mankamentami i przyniosła wysoką wygraną 25:16.

Początek drugiej partii był już bardziej wyrównany, a brak koordynacji w obronie zaczął się mścić. Piłkę na remis wykorzystał Dawid Pawlun, który zagrał sprytnie na siatce, wykorzystując przyjęcie na drugą stronę, po jednym z atomowych serwisów Kubańczyków. Rywale na szczęście popełniali sporo własnych błędów, co bezlitośnie wykorzystywali nasi młodzi zawodnicy, skrupulatnie kompletujący punkty. Dobrze w ataku spisywał się Jakub Czerwiński, a swoje punkty przynosiła także dobra gra w bloku. Siatkarze z Kuby z kolei stwarzali zagrożenie w polu serwisowym, co czasami dawało o sobie znać. Set skutecznym atakiem zamknął Dawid Dulski, ustanawiając wynik na 25:19.

Trzecią odsłonę rozpoczął skuteczny pipe Michała Gierżota, jednak kolejne akcje należały do rywali, którzy po raz pierwszy w spotkaniu wyszli na prowadzenie. Ważna w tej partii okazała się akcja przy stanie 6:6 kiedy to Kubańczycy popisali się spektakularną obroną, a kilka sekund później punktowym blokiem. Ta wymiana dodała im wiary we własne siły i sprawiła, że to Polacy musieli gonić wynik. W końcówce zaważyły świetne zagrywki kapitana Marlona Yanta Herrery, dzięki którym reprezentanci Kuby znacznie zwiększyli prowadzenie. Kilka chwil później zapisali set na swoim koncie.

Podrażnieni przegraną Biało-Czerwoni znakomicie rozpoczęli czwartą partię. Piłkę do gry świetnie wprowadzał Dawid Pawlun, a jego koledzy idealnie wykorzystywali problemy w przyjęciu Kubańczyków. Dzięki temu na tablicy wyników widniał 6:0. Tak wysoka przewaga była stopniowo powiększana, nawet mimo chwilowych przestojów w grze Polaków. Zepsuta zagrywka jednego z rywali przesądziła o losach meczu, a podopieczni Daniela Plińskiego mogli świętować zwycięstwo na otwarcie mistrzostw. Najwięcej punktów w meczu zanotował atakujący Dawid Dulski, który zapisał na swoim koncie 17 "oczek". W piątek naszych kadrowiczów czeka starcie z drużyną Bahrajnu. Początek o 15:00.  

Oficjalna strona MŚ U21: https://en.volleyballworld.com/volleyball/competitions/men-u21-world-championship-2021/

Źródło: pzps.pl/ Anna Daniluk, fot. FIVB

DzieciMłodzieżNauczycieleBazy szkoleniowe - Akademie SOSBazy szkoleniowe - Szkoły PatronackieFacebook Młodzieżowej Akademii Siatkówki oraz Akademii Polskiej SiatkówkiRodzice