MŚ U20 JUNIOREK: CHINY - POLSKA 3:2
Chiny pokonały Polskę 3:2 (23:25, 25:17, 25:12, 25:27, 15:5) w drugim meczu grupy B mistrzostw świata U20 juniorek, które rozgrywane są w Meksyku. Polki mecze fazy grupowej rozgrywają w Leon. Biało-czerwone mają na swoim koncie jedno zwycięstwo i porażkę. W drugim dzisiejszym spotkaniu tej grupy Peru wygrało z Egiptem 3:0 (25:16, 25:15, 25:16).
- Czeka nas trudne spotkanie przeciwko Chinom. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać - powiedział Waldemar Kawka, trener reprezentacji Polski juniorek.
Z kolei Paulina Zaborowska, kapitan polskiej drużyny dodała - Przed nami bardzo trudny mecz. Postaramy się pokazać jak najlepszą grę.
Reprezentacja Polski w świetnym stylu rozpoczęła pierwszą partię spotkania. Nasze zawodniczki, dzięki bardzo dobrej zagrywce i skuteczności w ataku objęła prowadzenie 5:1. W ataku nie do zatrzymania była Zuzanna Górecka. Jeszcze przed przerwą techniczną Chiny zniwelowały stratę do dwóch oczek 6:8. Po wznowieniu gry Chinki doprowadziły do remisu 11:11. Od tego momentu drużyny grały równo. Dzięki dobrej zagrywce Julii Orzoł, Polska schodziła na drugi czas prowadząc 16:14. Przyjmująca posłała na stronę rywale asa serwisowego. Końcówka tej partii była wyrównana 20:20 i 23:23. Ostatecznie więcej zimenj krwi zachowały polskie zawodniczki. Najpierw skutecznym atakiem z prawego skrzydła popisała się Orzoł, a chwilę później Polki zatrzymały w ataku Chinki 25:23.
Drugi set lepiej zaczął się dla Chin 4:2. Biało-czerwone popełniały proste błędy w przyjęciu oraz ataku 2:6. Z kolei rywalki naszego zespołu należało pochwalić za dobrą grę w obronie i kontrataku 8:4. W tym fragmencie meczu gra toczyła się pod dyktando zespołu z Chin 14:9 i 16:9. Reprezentacja Polski nie zdołała znaleźć żadnego sposobu, aby nawiązać równą walkę z przeciwniczkami. Tę część meczu przegrała dość wyraźnie 17:25.
Trzecią partię drużyny zaczęły od równej gry punkt za punkt 5:5. Na przerwie technicznej zespół Chin prowadził 8:6. Po wznowieniu gry niestety biało-czerwone zaczęły mieć problemy z wyprowadzeniem skutecznej akcji 6:11. Z kolei siatkarki z Azji nie zwalniały ręki w polu serwisowym oraz kontrataku 16:9. Polska drużyna została rozbita w tym secie. Nie miała żadnych argumentów, aby przeciwstawić się rywalkom, które dominowały na parkiecie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła 25:12.
Po krótkiej przerwie podopieczne Waldemara Kawki wyszły na boisko z nową energią. To co najważniejsze, poprawiły swoją skuteczność w ataku oraz wzmocniły swoją zagrywkę 8:6. Za dobrą grę należało pochwalić Paulinę Damaske. W dalszej części szala zwycięstwa przechylała się to na stronę Chinek 16:14, a chwilę później Polek 19:17. Naszej drużynie nie można było odmówić walki. W końcowej fazie tej partii biało-czerwone odskoczyły na trzy oczka 20:17, ale rywalki odrobiły straty 20:21. Nerwową końcówkę graną na przewagi ostatecznie na swoją stronę rozstrzygnęły Polki 27:25, blokując dwukrotnie Chinki odpowiednio na prawym, a chwilę później lewym skrzydle.
Dopiero tie-break wyłonim zwycięzcę sobotniego meczu. Do stanu 3:3 zespoły grały punkt za punkt. Następnie zawodniczki z Chin utrzymywały lepszą skuteczność w kontrataku 6:3. Przed zamianą stron rywalki naszej drużyny utrzymały pięciosetową przewagę 8:3. Do końca tej partii reprezentacja Polski nie potrafiła znaleźć sposobu, aby odrobić sraty i nawiązać walkę z Chinkami 3:10. Ogromnym atutem podopiecznych Shi Haironga była gra blokiem w ostatnich akcjach tego spotkania. Chiny ostatniego seta wygrały bardzo pewnie 15:5 i cały mecz 3:2.
Statystyki meczu: http://u20.women.2019.volleyball.fivb.com/en/schedule/10551%20china%20poland/post
Program i wyniki MŚ U20 - grupa B
12 lipca
Chiny - Peru 2:3 (27:29, 25:18, 19:25, 25:20, 17:19)
Polska - Egipt 3:0 (25:17, 25:14, 25:11)
13 lipca
Peru - Egipt 3:0 (25:16, 25:15, 25:16)
Chiny - Polska 3:2 (23:25, 25:17, 25:12, 25:27, 15:5)
14 lipca
godz. 19.30 Polska - Peru
godz. 22.00 Egpit - Chiny
Źródło: pzps.pl/ katarzyna Porębska, fot. FIVB