ME U18M: POLSKA - FINLANDIA 3:1
Młodzieżowa reprezentacja Polski siatkarzy do lat 18 zanotowała kolejny świetny występ w Mistrzostwach Europy. Biało-Czerwoni w trzecim spotkaniu turnieju odnieśli trzecie zwycięstwo, pokonując dzisiaj reprezentację Finlandii, a w całym rozgrywkach przegrali dotąd zaledwie jedną partię.
Polska – Finlandia 3:1 (25:23, 25:16, 25:27, 28:26)
Podobnie jak w poprzednich dwóch meczach europejskiego czempionatu, nasi siatkarze świetnie weszli w spotkanie, już na samym początku obejmując czteropunktowe prowadzenie (7:3). Podopieczni Jacka Nawrockiego zaprezentowali się z bardzo dobrej strony w polu serwisowym, kilkukrotnie punktując w tym elemencie (13:9), jednak rywale za sprawą swojej wysokiej skuteczności w ataku, zdołali odrobić straty i doprowadzić do remisu (18:18). Finalnie po zaciętej walce w końcówce seta (22:22), zwycięsko wyszli z niej reprezentanci Polski (25:23).
Druga partia rozpoczęła się od gry punkt za punkt (4:4), jednak dzięki doskonałej serii Marcela Kicińskiego na zagrywce, Biało-Czerwoni błyskawicznie odskoczyli przeciwnikom aż na siedem oczek (11:4). Zdeprymowani Finowie zaczęli o wiele częściej popełniać błędy w swoich akcjach (17:10) i ostatecznie nie byli już w stanie poprawić swojej gry na tyle, by zagrozić naszym zawodnikom (25:16).
W trzeciej odsłonie spotkania naszym reprezentantom nie zabrakło motywacji do gry i ponownie już od samego początku wypracowali sobie kilkupunktową przewagę (6:2). Suomi usilnie starali się walczyć o pozostanie w meczu i przedłużenie rywalizacji (12:9), przez dłuższy czas nie potrafili jednak znaleźć skutecznego sposobu na powstrzymanie rozpędzonych Polaków, by chociaż załapać z nimi kontakt punktowy (20:17). W samej końcówce, po dość niespodziewanej grze na przewagi, skuteczna akcja pozwoliła w końcu Finom postawić przysłowiową „kropkę nad i”, dzięki czemu ich wygrana w tej partii stała się faktem (27:25).
Dzisiejsi rywale Polaków, zmotywowani wyszarpanym zwycięstwem, od początku czwartego seta postawili naszym siatkarzom trudne warunki (8:6). W przeciwieństwie do poprzednich odsłon, to Finowie stale byli na mniejszym lub większym prowadzeniu (14:12), jednak w końcowej fazie tej odsłony, dzięki poprawie gry Biało-Czerwonych, na tablicy wyników zagościł w końcu remis (21:21). W tym secie również do samego końca nie brakowało emocji, ale ostatecznie tym razem obronną ręką z tego starcia wyszli nasi zawodnicy, odnosząc kolejne zwycięstwo w turnieju (28:26).
Polska: Drąg, Dudek, Chrzanowski, Trawka, Lenik, Kiciński, Schadach (L) / Szczurowski (L) oraz: Pobrotyn, Falkowski
Finlandia: Ruohola, Kuukasjärvi, Kolehmainen, Vanhatupa, Viljamaa, Vesanen, Kukkonen (L) / Salmijärvi (L) oraz: Huikari, Vainio, Puhakka, Sikka-Aho
Źródło: pzps.pl/ Angelika Knopek, fot. CEV