W drugim dniu Mistrzostw Europy siatkarzy do lat 18 młodzieżowa reprezentacja Polski zmierzyła się z drużyną narodową Austrii. Wczoraj Austriacy ulegli Francuzom, natomiast Polacy bez najmniejszych problemów rozprawili się bez straty seta z Ukraińcami, a dziś odnieśli kolejne zwycięstwo.

Polska – Austria 3:0 (25:23, 25:14, 25:13)

Biało-Czerwoni bardzo dobrze rozpoczęli dzisiejsze spotkanie, szybko obejmując czteropunktowe prowadzenie (6:2), rywale jednak nie zamierzali poddać się bez walki i doprowadzili w końcu do wyrównania wyniku (14:14). Od tego momentu zespoły zacięcie walczyły punkt za punkt (22:21), jednak finalnie dobra dyspozycja naszych reprezentantów, a w szczególności przyjmującego Bartosza Chrzanowskiego, pozwoliła Polakom przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść (25:23).

W początkowej fazie drugiej partii podopieczni trenera Jacka Nawrockiego zupełnie rozbili rywali, w krótkim czasie budując bardzo wysoką przewagę (11:3). W przeciwieństwie do pierwszego seta, w tej odsłonie Austriacy popełnili więcej błędów własnych (16:9) i nie znaleźli żadnego sposobu, by odwrócić losy rywalizacji na tym etapie meczu (21:11). Nasi zawodnicy aż pięciokrotnie skutecznie zatrzymali zagrania przeciwników efektownymi blokami, dzięki czemu odnieśli zdecydowane zwycięstwo (25:14).

Trzeci, a zarazem ostatni set dzisiejszego starcia, również otworzyło szybko wypracowane, kilkupunktowe prowadzenie Biało-Czerwonych (8:3). Bardzo dobre zawody rozegrał dzisiaj środkowy Patryk Dudek (13:6), który zanotował 80% skuteczności w ataku. Kluczowym elementem gry Polaków był w dalszym ciągu blok (19:8), przez którzy reprezentanci Austrii nie potrafili się dzisiaj przedrzeć. Nasi siatkarze bez najmniejszych przeszkód wyprowadzili jeszcze kilka skutecznych akcji (22:12) i zanotowali na swoim koncie kolejną wysoką wygraną (25:13).

Polska: Durski, Drąg, Chrzanowski, Dudek, Kiciński, Lenik, Schadach (L) / Szczurowski (L) oraz: Falkowski, Pobrotyn

Austria: Sponer, Schmied, Gavan, Erlinger, Schlöglhofer, Bauer, Weber (L)

Źródło: pzps.pl/ Angelika Knopek, fot. CEV