Siatkarska reprezentacja Polski juniorek młodszych pokonała czwartek w Podgoricy (Czarnogóra) Słowację w półfinałowym meczu o miejsca 5-8 Mistrzostw Europy do lat 17. 

3. miejsce w grupie II i prawo do gry w dzisiejszym spotkaniu prowadzona przez Andrzeja Pecia reprezentacja zapewniła sobie poniedziałkowym zwycięstwem 3:0 nad Rumunią. O miejsca medalowe w półfinałach 1-4 walczyć będą jeszcze dzisiaj Włochy z Serbią i Turcja z Rosją. Turczynki jako jedyne nie przegrały jeszcze żadnego meczu w tegorocznym EuroVolleyu U17W. Z turniejem po fazie grupowej pożegnały się jego gospodynie, a także reprezentacje Bułgarii i Białorusi. 

Po wyrównanym początku i krótkotrwałym prowadzeniu Polek inicjatywę w meczu przejęły Słowaczki i przez dłuższą część pierwszego seta utrzymywały kilkupunktową przewagę nad Biało-Czerwonymi. Reprezentantki Polski zdołały wyrównać i przegonić na chwilę rywalki pod koniec tej partii, ale po przerwie na życzenie  Słowaczek nasze przeciwniczki zdobyły pięć punktów z rzędu, czym odwróciły sytuację i ostatecznie wygrały 25:23.

Druga odsłona rozgrywała się przez dłuższy czas bez wyraźnej przewagi któregoś z zespołów, do momentu, gdy Polki dwoma zwycięskimi seriami znalazły się na sześciopunktowym prowadzeniu... tylko po to, by podobnie jak w poprzednim secie oddać Słowaczkom inicjatywę po time-oucie. Tym razem rywalki zdobyły aż 9 punktów z rzędu i same, mimo trzech zmian w składzie, stanęły w miejscu, gdy tymczasem Polki błyskawicznie odrobiły stratę. Po trzy punkty blokiem zdobyły w tym secie Edyta Wacławczyk i Magda Stambrowska.

Dobrą robotę wykonywał polski blok także w secie trzecim, natomiast rywalkom nie starczyło zimnej krwi by utrzymać do samego końca przewagę, która była po ich stronie przez większość tej partii. Końcówka bezsprzeczne należała do Polek (25:20). Biało-Czerwone kontynuowały w podobnym stylu także w ostatnim secie i same dyktowały warunki gry rywalkom, aż po ostateczne 25:20 i 3:1 w całym spotkaniu, którego najlepiej, bo aż 17 razy punktowała Edyta Wacławczyk, w tym aż siedmiokrotnie blokiem. 14 punktów do wyniku dołożyła Julia Lenik, a po 13 Karolina Staniszewska i Magda Stambrowska (5 blokiem).

W piątek o 14:00 reprezentacja Polski zagra w meczu klasyfikacyjnym o 5. miejsce, mierząc się ponownie z Rumunią, która pokonała dziś Słowenię 3:2 (25:17, 23:25, 21:25, 25:14, 9:15) w pierwszym półfinale 5-8.

Polska – Słowacja 3:1 (23:25, 25:23, 25:20, 25:20)

Polska: Julia Lenik, Karolina Staniszewska, Patrycja Łagida, Magda Stambrowska, Edyta Wacławczyk, Pola Janicka,  Magda Kubas (L) oraz Zofia Brzoza i Wiktoria Zagumny
trener: Andrzej Peć

Słowacja: Kristina Kartikova, Deana Valentova, Radka Haskova, Alexandra Fricova, Nina Boledovicova, Ema Stremenska, Zuzana Justhova (L) oraz Somona Slivkova, Marina Siladiova, Klara Jozekova, Patricia Cilijakova
trener: Marek Malicky

Szczegóły meczu: https://www.cev.eu/Competition-Area/MatchPage.aspx?mID=38891&ID=1200

Źródło: pzps.pl/ Filip Grądek, fot. CEV