ARIEL FIJOŁ: ZROBIMY WSZYSTKO ŻEBY WYGRAĆ Z CZECHAMI
Reprezentacja Polski odniosła kolejne zwycięstwo w mistrzostwach Europy U17 w Bułgarii, pokonując Grecję 3:1. Polacy mają na swoim koncie trzy wygrane i jedną porażkę. Dziś w ostatnim meczu fazy grupowej spotkają się z Czechami, którzy prowadzą.
Kapitan naszej reprezentacji Jakub Olszewski zdobył w 12 punktów, identyczny dorobek punktowy zebrał również Tytus Nowik. - Zdecydowanie to mógł być mecz wygrany trzy-zero. Nie wiem, co my w końcówkach robimy, bo cały set prowadzimy i potem w końcówce coś idzie nie tak. Zabrakło może znowu zimnej głowy, ale najważniejsze, że jest wygrana za trzy punkty, bo to trzyma nas w grze o wyjście, a nawet pozwala nam awansować z pierwszego miejsca. Dużo razy zaczynaliśmy sety i przegrywaliśmy nawet 4-5 punktami, ale dobrze że potrafimy z tego szybko wychodzić. Oczywiście łatwiej nam się gra jeśli mamy przewagę i komfort gry. Jutro gramy z Czechami, gramy o awans, a jeśli wygramy za trzy punkty to mamy nawet pierwsze miejsce. Lubimy grać mecze na emocjach, na pewno się bardzo dobrze zmotywujemy i będzie dobrze – zapowiedział po meczu Jakub Olszewski.
Również zdaniem trenera Biało-Czerwonych ten mecz powinien zakończyć się szybciej: - Ten mecz mógł i powinien być wygrany 3-0, bo prowadziliśmy 20-16 i tak naprawdę oddaliśmy tę końcówkę - nie wiem dlaczego. Bardzo ciężko nam się gra w kontrataku, mamy jakieś swoje problemy zdrowotne, ale każda drużyna je ma. Musimy siąść i porozmawiać o tym meczu i w kolejnych spotkaniach wygrywać takie końcówki – powiedział po meczu Ariel Fijoł.
Bardzo dobrze na boisku zaprezentowali się również zmiennicy Piotr Śliwka i Aleksander Czerwiński, przy zagrywce tego pierwszego w trzecim secie, ze stanu 6-6 Polacy wypracowali prowadzenie 11-6.
- Szykowaliśmy się długo do tych mistrzostw i mamy całą dwunastkę do grania. Fajnie chłopcy dali zmiany - dobrze wszedł Piotr Śliwka i Olek Czerwiński, którzy tak naprawdę odwrócili ten mecz, i między innymi dzięki nim możemy cieszyć się z tego ważnego zwycięstwa – stwierdził trener.
Dziś o 14:00 przed Polakami mecz z Czechami, którzy są liderem grupy II, wyprzedzając nas o jeden punkt. Nasi południowi sąsiedzi też mają na swoim koncie porażkę z Włochami.
- Zrobimy wszystko żeby wygrać mecz z Czechami. Graliśmy z nimi wiele razy, ale wiadomo sparingi, a mecze na oficjalnych zawodach to coś zupełnie innego, inna stawka i inne nerwy, zmęczenie rośnie, ale my zrobimy wszystko by wygrać – zapewnił Fijoł.
Źródło: pzps.pl/ Martyna Szydłowska, fot. CEV