S.O.S. Krotoszyn organizatorem finału mistrzostw Wielkopolski w piłce siatkowej młodzików

Piękne wymiany, doskonałe ataki, po których ręce same składały się do oklasków, dużo dramaturgii i żywiołowy doping publiczności przez wszystkie sześć spotkań - taki pozostanie w pamięci każdego z uczestników turniej finałowy mistrzostw Wielkopolski młodzików w Krotoszynie.

Cztery najlepsze zespoły z Wielkopolski rywalizowały w miniony weekend o miano tej "złotej". O ile faworyt był jeden, gospodarze zawodów – Piast Krotoszyn, o tyle za ich plecami mogło wydarzyć się już wszystko. I tak właśnie było, a kibicom licznie zgromadzonym w hali było żal, że wszyscy nie mogą otrzymać medali i zagrać w rozgrywkach szczebla centralnego mistrzostw Polski.

Pierwszy dzień turnieju finałowego rozpoczął się od bardzo zaciętego spotkania Piątki Turek z Energetykiem Poznań. Pierwszego seta 25:22 wygrali poznaniacy. Ich przewaga w tej odsłonie spotkania nie podlegała dyskusji - prowadzili 11:7, 16:7 i 21:9. W końcówce nieco się rozluźnili, ale i tak utrzymali bezpieczną przewagę. W drugiej partii to siatkarze z Turku objęli prowadzenie (10:7, 13:11, 17:13) i skutecznie je powiększali, doprowadzając do tie-breaka. Już trzeci set pierwszego pojedynku pokazał, jak bardzo zacięta będzie rywalizacja o medale w Krotoszynie. Energetyk objął prowadzenie 7:4, 11:6, ale młodzicy Piątki nie odpuszczali. Zbliżyli się na 10:11, a przy stanie 16:15 mieli nawet piłkę meczową. Wtedy to jednak poznaniacy wygrali trzy akcje, seta 18:16 i całe spotkanie 2:1.

W kolejnych dwóch sobotnich meczach kibice zgromadzeni w hali Zespołu Szkół nr 1 w Krotoszynie mogli oklaskiwać pewne wygrane faworytów. Miejscowy Piast, który w całości tworzą uczniowie klasy II Gimnazjum SOS. w Krotoszynie nie pozostawił złudzeń, kto jest najlepszym zespołem w Wielkopolsce w tym sezonie. W drugim spotkaniu turnieju, gospodarze wygrali z Gromem Kalisz, a w kolejnym pewnie pokonali Energetyka Poznań.

Sobotnie zmagania młodzików w Krotoszynie zakończył kolejny bardzo zacięty pojedynek. Młodzicy Piątki Turek, którzy nie mogli pogodzić się z porażką w pierwszym meczu, bardzo ambitnie rozpoczęli pojedynek z Gromem Kalisz. Od początku meczu szybko objęli prowadzenie, powiększając je do stanu 14:8. Pierwszą piłkę setową mieli już przy wyniki 24:19, ostatecznie zwyciężając do 22. Bardzo wyrównany przebieg miał drugi set pojedynku, w którym na tablicy wyników często notowany był remis. Gdy w końcówce partii Piątka przegrywała zaledwie 20:21, wydawało się, że jeszcze wszystko jest możliwe. To siatkarze z Kalisza okazali się jednak lepsi w końcówce tej odsłony spotkania, wygrywając 25:22. Emocjonujący tie-break również padł łupem siatkarzy z Kalisza, ale dopiero po grze na przewagi - 16:14.

Wyniki pierwszego dnia zawodów sprawiły, że mistrzowie wyłonieni zostali już w sobotę. Dzięki dwóm wygranym po 2:0, podopieczni Piotra Robakowskiego mogli już świętować. Walka o pozostałe medale miała rozstrzygnąć się w niedzielę.

Bardzo ważny mecz dla końcowego układu tabeli rozegrali w niedzielny poranek siatkarze Gromu Kalisz i Energetyka Poznań. Kaliszanie z wielkim animuszem przystąpili do walki o wygraną, która zapewniłaby im srebrny medal mistrzostw województwa. Pojedynek z Energetykiem rozpoczęli od bardzo wysokiego prowadzenie, zwyciężając w pierwszej partii 25:14. W drugim secie gra nieco się wyrównała, ale to Grom kontrolował przebieg spotkania, wygrywając 25:22 i cały mecz 2:0.

W ostatnim meczu turnieju zmierzyli się mistrzowie - Piast Krotoszyn, z największymi pechowcami zawodów - Piątką Turek. Dwa przegrane tie-breaki na przewagi spowodowały, że aby zdobyć medal, młodzicy z Turku musieli wygrać z silnymi gospodarzami. Pełni nadziei siatkarze Piątki rozpoczęli realizację swoich planów bardzo skutecznie, zwyciężając w pierwszej odsłonie spotkania 25:22. Niestety dla nich, w dalszej części meczu gospodarze wzięli się ostro do pracy i mimo wysoko postawionej poprzeczki w ostatnim meczu mistrzostw, to oni wygrywając 25:15 i w tie-breaku 15:6, ostatecznie nie oddali nikomu pola w całym turnieju.

Podczas każdego ze spotkań turnieju finałowego, mecze oglądał nadkomplet publiczności. Każda z drużyn miała licznie dopingującą ich grupę kibiców, którzy głośnym dopingiem, bębnami i trąbkami wspierali swoich ulubieńców. A ci, niesieni taką dawką wsparcia wspinali się na wyżyny swoich możliwości, aby wypaść jak najlepiej i wygrać jak najwięcej. Uczestnicy zawodów w Krotoszynie zgodnie potwierdzali doskonałą organizację turnieju finałowego mistrzostw województwa młodzików.

Wszystkie zespoły turnieju finałowego otrzymały pamiątkowe puchary, trzy najlepsze drużyny również medale, a zwycięzcy - Piast Krotoszyn tradycyjną flagę, która już na zawsze upamiętniać będzie zdobycie przez nich mistrzostwa. Piast, a także srebrni medaliści Grom Kalisz i brązowi Energetyk Poznań powalczą również w rozgrywkach szczebla centralnego o medale mistrzostw Polski.

Na zakończenie wybrano najlepszych zawodników na poszczególnych pozycjach:

MVP – Patryk Foltynowicz (Piast Krotoszyn)
Najwszechstronniejszy – Maciej Piątek (Piątka Turek)
Atakujący – Mateusz Janicki (Grom Kalisz)
Rozgrywający – Tomasz Kurek (Piast Krotoszyn)
Blokujący – Hubert Kaczmarek (Piast Krotoszyn)
Przyjmujący – Maciej Weichert (Energetyk Poznań)
Broniący – Marcin Wyrębski (Grom Kalisz)

Piotr Robakowski