Siatkarki SOS MKS San-Pajda Jarosław w półfinale Mistrzostw Polski juniorek
W dniach 25-28.02.2016 w Mielcu odbył się ćwierćfinał Mistrzostw Polski juniorek ,w którym wystąpił nasz zespół MKS San-Pajda Jarosław, oparty na zawodniczkach- uczennicach SOS przy Zespole Szkół Spożywczych Chemicznych i Ogólnokształcących.
48 zespołów wyłonionych w drodze rozgrywek wojewódzkich uzyskało prawo startu w 8 ćwierćfinałach, które odbyły się w Mielcu, Krakowie, Białymstoku, Legionowie, Gdańsku, Policach, Wrocławiu i Kluczborku.
Nasz zespół reprezentujący województwo podkarpackie trafił do grupy, w której znalazły się jeszcze drużyny: UKS SMS Szóstka Mielec, Salos Cortile Kielce, Ósemka Siedlce, ŁKS MG 13 Łódź oraz MUKS Poprad Stary Sącz. Według regulaminu rozgrywek tylko dwa najlepsze spośród sześciu zespołów uzyskiwały prawo awansu do półfinału.
Pierwsze dwa mecze rozegraliśmy w grupie eliminacyjnej i oba wygraliśmy: ze Starym Sączem 3:0 oraz ŁKS-em Łódź 3:1. Szczególnie ten drugi mecz i fantastyczna gra dziewczyn w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła zasługiwała na duże słowa uznania.
W kolejnym spotkaniu ,już dnia następnego, przyszło nam się zmierzyć z zespołem Ósemki Siedlce. Wydawało się, że zwycięstwo przyjdzie gładko, jednak było trochę inaczej. Trudy dwóch ważnych meczy w dniu poprzednim oraz z meczu na mecz coraz lepsza gra Siedlec sprawiły, że aby zwyciężyć trzeba było rozegrać cztery sety. Pomimo przegrania trzeciego seta pojedynek zakończył się wynikiem 3:1 na naszą korzyść . Było to trzecie z kolei zwycięstwo, które bardzo realnie przybliżało nas do upragnionego awansu. Pozostawała jeszcze jedna niewiadoma sobotniego popołudnia, a mianowicie wynik meczu pomiędzy Szóstką Mielec a ŁKS-em Łódź. Już teraz bowiem wiedzieliśmy, że jeżeli wygra Mielec, to awans do najlepszej ,,16” w Polsce będziemy mogli świętować już dzisiaj. I tak też się stało. Zespół gospodarzy nie dał żadnych szans łodziankom i po bardzo dobrej grze pewnie zwyciężył 3:0.
Tym samym Mielec i Jarosław były już w półfinale.
Pozostała jeszcze jedna niewiadoma, a konkretnie kto zajmie pierwsze a kto drugie miejsce. O tym fakcie miał rozstrzygnąć ostatni mecz turnieju, który odbył się w niedzielę.
Pomimo ogromnej chęci zwycięstwa i rewanżu za rozgrywki wojewódzkie nie udało nam się pokonać świetnie dysponowanego w tym turnieju i wśród własnej publiczności zespołu gospodarzy. Tym razem musieliśmy uznać ich wyższość przegrywając 1:3.
Nie zmieniło to jednak faktu, że dzięki świetnej grze i ogromnej determinacji jesteśmy już dzisiaj jedną z 16 najlepszych juniorskich drużyn w Polsce.