Papież i siatkówka
Jak kardynał Wojtyła grał w siatkówkę?
"Jak wspominają członkinie Instytutu Prymasowskiego, które wtedy pracowały w Sekretariacie Prymasa Wyszyńskiego, wszystkie wizyty kard. Wojtyły na Miodowej były bardzo zwyczajne.
– Można było wyczuć, jak dobrze rozumieją się z kard. Wyszyńskim, jak są sobie bliscy. Czasem odwiedzał też Księdza Prymasa w podwarszawskiej Choszczówce, gdzie kard. Wyszyński lubił wypoczywać.
- Latem obowiązkowo wtedy graliśmy w siatkówkę: kard. Wojtyła, ks. Dziwisz i pracownicy Sekretariatu Prymasa – wspomina Barbara Dembińska. – A kard. Wyszyński nas wręcz "strofował": Pamiętajcie, macie tak grać, żeby przegrać. Nie było to trudne, bo zarówno kard. Wojtyła, jak i ks. Dziwisz grali bardzo dobrze. Nawet ścinali. A jak mocno serwowali!”
cytat Gdzie Karol Wojtyła w Warszawie bywał – Milena Kindziuk - Tygodnik Katolicki Niedziela
Tak więc i święty grał w siatkówkę, więc chyba warto …
W ten wyjątkowy dzień – Bartłomiej Tkacz- ALPS Wadowice
Zdjęcie z zasobów Polskiego Radia:
W siatkówkę grają: nieznana kobieta, pod siatką stoi Karol Wojtyła, serwuje Stanisław Dziwisz. Sędziuje Stefan Wyszyński
Dyskusje użytkowników
1 komentarzePiłka siatkowa do gra "boska"i święta,skoro grał w nią K.Wojtyła.