- O naszym sukcesie zadecydowała cierpliwość i trochę więcej spokoju, który zresztą jest zawsze potrzebny - powiedział mazowiecki szkoleniowiec, Jarosław Plewiński.

Reprezentacja woj. mazowieckiego do finału dotarła bez straty seta. - Dziękuję trenerom klubowym za pomoc w przygotowaniu drużyny. Moje podopieczne były bardzo pracowite i chciały rozwijać swoje umiejętności. Starały się na każdych zajęciach. Uważam, że zasłużenie sięgnęły po końcowe zwycięstwo w Spale - podkreślił Jarosław Plewiński, który na co dzień pracuje w UKS Ósemce Siedlce.

W ocenie trenera Plewińskiego na sukces jego podopiecznych złożyły się dobra gra w obronie, z której można było organizować akcje ofensywne. Obserwatorzy chwalili też postawę obu rozgrywających reprezentacji Mazowsza - Mileny Montowskiej z Lubowidza i Adrianny Czaplińskiej z Siedlec.

Przed przyjazdem do Spały na wysokie miejsce liczyły zawodniczki z województwa warmińsko-mazurskiego. Ich aspiracje były jak najbardziej uzasadnione. - W okresie przygotowań wygrałyśmy w Ustce silnie obsadzony turniej i nasze oczekiwania sięgały podium - powiedziała trenerka tej ekipy Grażyna Baranowska i dodała, że grze jej podopiecznych w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale towarzyszły ogromne emocje. 

- Po fazie grupowej musiałyśmy poczekać na policzenie bilansu małych punktów, gdyż to one zadecydowały która drużyna awansowała do czołowej ósemki. W ćwierćfinale wygrałyśmy tie breaka choć przegrywałyśmy 4:11. Jednak nasze zmienniczki zagrały bardzo dobrze - mówi Grażyna Baranowska. Dodajmy tylko, że wszystkie mecze z udziałem jej podopiecznych zakończyły się w grupie wynikami 1:1. Dodajmy, że zgodnie z regulaminem mecze w tej fazie składały się z dwóch setów. Za każdą zwycięską partię przyznawano jeden punkt.

Pani Grażyna na co dzień pracuje w Olimpie Bartoszyce w Gimnazjium Nr 2. - Nasza dyscyplina cieszy się w tym mieście dużą popularnością. Jest sporo chętnych do jej uprawiania. Są u nas klasy Siatkarskich Ośrodków Szkolnych - dodała trenerka woj. warmińsko-mazurskiego.

W ekipie woj. warmińsko-mazurskiego było siedem zawodniczek objętych programem Siatkarskich Ośrodków Szkolnych. Ich kierownik wyszkolenia Zbigniew Krzyżanowski nie ma wątpliwości, że z czasem rola SOS-ów w turniejach typu TNO będzie rosła. - W tym roku w gronie uczestniczek spalskiego Turnieju Nadziei Olimpijskich było już 40 procent zawodniczek z Siatkarskich Ośrodków Szkolnych. A one mają przecież jeszcze bardzo krótką historię - mówi Zbigniew Krzyżanowski.

Lubuskie – Dolnośląskie 1:2 (25:13, 15:25, 3:15)

Świętokrzyskie – Kujawsko-Pomorskie 0:2 (23:25, 14:25)

Podkarpackie – Pomorskie 0:2 (14:25, 23:25)

Śląskie – Lubelskie 1:2 (23:25, 25:18, 7:15)

Małopolskie – Podlaskie 2:1 (14:25, 25:16, 15:13)

Łódzkie – Opolskie 2:0 (25:20, 25:14)

Zachodniopomorskie – Wielkopolskie 1:2 (12:25, 27:25, 13:15)

Mazowieckie – Warmińsko-Mazurskie 2:0 (25:14, 25:20)

Lubuskie – Świętokrzyskie 2:0 (25:21, 25:15)

Dolnośląskie – Kujawsko-Pomorskie 1:2 (25:10, 14:25, 10:15)

Podkarpackie – Śląskie 2:1 (14:25, 25:19, 15:7)

Pomorskie – Lubelskie 1:2 (16:25, 25:6, 11:15)

Podlaskie – Opolskie 1:2 (18:25, 25:14, 8:15)

Małopolskie – Łódzkie 2:1 (9:25, 25:15, 15:13)

Zachodniopomorskie – Warmińsko-Mazurskie 0:2 (11:25, 21:25)

Wielkopolskie – Mazowieckie 1:2 (18:25, 25:23, 15:17)

1. MAZOWIECKIE 

2. WIELKOPOLSKIE                        

3. WARMIŃSKO-MAZURSKIE                       

4. ZACHODNIOPOMORSKIE                        

5. MAŁOPOLSKIE                        

6. ŁÓDZKIE                        

7. OPOLSKIE                       

8. PODLASKIE                        

9. LUBELSKIE                        

10. POMORSKIE                       

11. PODKARPACKIE                       

12. ŚLĄSKIE                        

13. KUJAWSKO-POMORSKIE                        

14. DOLNOŚLĄSKIE                        

15. LUBUSKIE                       

16. ŚWIĘTOKRZYSKIE