Uczniowie i kadra szkoleniowa najpierw obejrzeli film pt. „Kat” zrealizowany przez TVP po sukcesach naszych siatkarzy w 1974 i 1976 roku. Była to podróż do wspomnień szczególnie związanych z osobą trenera Huberta Wagnera. Niezmiernie ważną dla młodzieży była obecność na sali Grzegorza - syna Huberta Wagnera pełniącego funkcję koordynatora regionalnego SOS.

Po projekcji rozległy się gromkie brawa a uczniowie z całej Polski z podziwem oglądali oryginał złotego medalu olimpijskiego przywieziony przez Marka Karbarza. Z dużym skupieniem zawodnicy wsłuchiwali się we wspomnienia siatkarskiego mistrza z lat 70-tych.

„To co zobaczyliście na filmie to była prawda, pracowaliśmy bardzo ciężko, tylko kilka ujęć zostało zaaranżowanych na prośbę reżysera jak np. Tomasz Wójtowicz odgrywający scenę zalanego potem po biegu przełajowym. Wysmarowali go oliwką, chlusnęli wodą i od razu był strasznie spocony” – wspominał Marek Karbarz. „Dzisiaj zawodnicy mówią, że pracują bardzo ciężko, za naszych czasów my nie pracowaliśmy tylko dla przyjemności ciężko trenowaliśmy. Trener wprowadził kilka nowych zasad na obozie kadry: punktualność, równość czyli brak podziału na starych i młodych. To wszystko pomagało nam stworzyć mistrzowski zespół”.

Z dużym zainteresowaniem słuchaczy spotkała się opowieść o historii grania tzw. podwójnej krótkiej, zapoczątkowanej przez Stanisława Gościniaka. Dla lepszego zrozumienia genezy tego schematu gry uczniowie poprosili o rozrysowanie tych zasad na tablicy. W podsumowaniu tej części wspomnień Marek Karbarz zwrócił uwagę na zasadniczą różnicę pomiędzy siatkówką z lat 70-tych a współczesną polegającą wówczas na braku takiej specjalizacji na pozycjach jaka występuje obecnie. Przypomniał również, że „za czasów trenera Wagnera byliśmy jedyną reprezentacją na świecie wykonującą atak z pola trzeciego metra jako element rozegrania a nie sytuacyjny. Mistrzem w tym zagraniu był najmłodszy z nas Tomasz Wójtowicz.

Na zakończenie spotkania Gość obozu szkoleniowego z dumą pokazał „złotą kartę wybitnego reprezentanta Polski” jaką w tym roku otrzymali mistrzowie świata i olimpijscy z kadry trenera Huberta Wagnera. Marek Karbarz zakończył słowami „Pamiętajcie, tych kart jest tylko czternaście, ale droga do mistrzostwa olimpijskiego jest dla was otwarta”.