Turniej Nadziei Olimpijskich chłopców
Od czwartku do soboty w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich COS w Spale zostanie podsumowana kolejna wielka akcja Polskiego Związku Piłki Siatkowej. W tych dniach odbędzie się Turniej Nadziei Olimpijskich chłopców, z udziałem kadr wszystkich szesnastu województw.
Podstawowym celem TNO jest przegląd uzdolnionej siatkarskiej młodzieży, pod kątem szkolenia centralnego. Zawody obserwowane będą przez trenerów młodzieżowych reprezentacji Polski. - Wierzę, że w przyszłości najzdolniejsi z tego turnieju zagrają w reprezentacjach narodowych z seniorską włącznie - mówi trener województwa podkarpackiego, Artur Łoza.
Ekipa tego szkoleniowca oparta jest na graczach AKS Resovii Rzeszów, LTS Feniksa Leżajsk i Błękitnych Ropczyce. Jeden z zawodników z klubu ze stolicy województwa został wypożyczony z SMS MOSiR Brzozów.
Trener Artur Łoza podkreślił, że "już nie może doczekać się spotkania z kolegami-trenerami z innych województw." - Wszyscy, którzy pracują z najmłodszymi siatkarzami, na pewno żyją Turniejem Nadziei Olimpijskich. Nie mogę policzyć w ilu tego typu zawodach brałem udział. Dla zawodników będzie to pierwszy sprawdzian na arenie krajowej, dla nas trenerów pierwsze podsumowanie pracy z reprezentacją województwa - powiedział Artur Łoza.
W czwartek o 15.00 poznamy podział na grupy w Turnieju Nadziei Olimpijskich. Rywalizacja w nich odbędzie się systemem "każdy z każdym". Po dwie najlepsze drużyny awansują do ćwierćfinału. Pierwsze mecze rozpoczną się w czwartek o 18.00. W piątek przed południem (początek 8.15) zaplanowano sprawdziany sprawnościowe m.in. skok dosiężny, wyskok do bloku, rzut piłką lekarską i bieg po tzw. kopercie.
W tegorocznym TNO zagrają zawodnicy z rocznika 1998 i młodsi. Zespół woj. kujawsko-pomorskiego był zazwyczaj oparty na Chemiku Bydgoszcz. - W tym roku jest inaczej. W kadrze są gracze z Bydgoszczy, Grudziądza, Nakła i Osięcin. Mieliśmy też zawodnika z Torunia, ale został wyeliminowany przez kontuzję. Sprawdziany nie wypadły nam najlepiej. W Spale chcemy przede wszystkim awansować do ćwierćfinału, a później zobaczymy - mówi trener reprezentacji Kujaw i Pomorza, Jerzy Komorowski.
W niedalekiej przeszłości Adam Kowalski odnosił sukcesy z reprezentacją Śląska. Podkreśla on, że dla zawodników Turniej Nadziei Olimpijskich jest pierwszym wielkim sportowym przeżyciem. - W Spale będą mieli okazję sprawdzić w walce z najlepszymi z całej Polski. W tym wieku odniesiony sukces często jest mocnym bodźcem do dalszej pracy, dodaje wiary w to co się robi - powiedział Adam Kowalski.