SZYBKA PIŁKA Z... AGATĄ KOPCZYK
1. Nazywam się? Agata Kopczyk.
2. Jak na mnie wołają inni? Sarna.
3. Moja pasja? Sport - przede wszystkim siatkówka, podróże.
4. Mój największy sukces życiowy? Na pierwszym miejscu rodzina ,moje dzieci ( bliźniaki Angela i Kornel), a sportowy to oczywiście reprezentowanie barw narodowych, medale MP i obecne sukcesy z młodzieżą jako trenerka.
5. Moja największa życiowa porażka? Nie rozpamiętuję porażek! Hmmm, chociaż chyba to, że nie mogę już grać w siatkówkę, starość się zbliża... (śmiech)
6. Motywuje mnie do działania? Patrzenie w przyszłość i wiara w to, że mogę zrobić coś jeszcze lepiej, małe sukcesy dnia codziennego.
7. Odbiera mi siły? Kłamstwo, brak uczciwości.
8. Moje motto życiowe? "Dziś zrób dla siebie coś, za co podziękujesz sobie w przyszłości".
9. Ulubiony film i książka? Pretty Women, "Pamiętnik" Nicolas Sparks.
10. Ulubione zwierzątko? Pies.
11. Niecodzienna umiejętność? Pieczenie ciast i radość, że się udało...
12. Co zmieniłabym w swoim życiu? Nic... Gdybym mogła cofnąć czas robiłabym to samo. Jestem szczęśliwa i dziękuję za każdy dzień.
13. Czas bez sportu? Poświęcam moim dzieciom, jest go bardzo mało, więc każda chwila jest podwójnie cenna.
14. Czym jest dla mnie siatkówka? Była i jest moim życiem, a dzisiaj to mój zawód - trenerka. Uważam to, za kontynuację mojej kariery sportowej.
15. W moim domu najczęściej rozmawia się o? Miłości, przyjaźni i wzajemnym szacunku, nie zapominając o siatkówce... (śmiech)
16. Gdybyś nie była trenerką, zostałabyś? Nie wiem, tak naprawdę nigdy się nie zastanawiałam. Może modelką? (śmiech)
17. Swój czas własny poświęcam? Rodzinie, przyjaciołom i sobie samej.
18. Określam siebie jako? Kobietę zadowoloną, kreatywną i bardzo ambitną.
19. Na wakacjach ostatnio byłam? Lazurowe Wybrzeże - uwielbiam!
20. Czego nie życzyłabym nawet wrogowi? Nie mam wrogów, najwyżej osoby, które lubią mnie trochę mniej, ale i im życzę samych szczęśliwych dni.
21. Moje marzenie? To przede wszystkim zdrowie moje i moich najbliższych, bo całą resztę można dokupić na przykład.... w Mediolanie. (śmiech)