Rafał Szymura: sto procent energii i chęci do pracy
Rekordzista Młodej Ligii
Drużyna SMS PZPS Spała nie ma sobie równych w rozgrywkach Młodej Ligi i II ligi. Do tej pory ani w jednych, ani drugich rozgrywkach nie przegrali meczu. - Codziennie jest w nas sto procent energii i chęci do pracy - mówi Rafał Szymura, przyjmujący spalskiej drużyny.
Młodzieżowa Akademia Siatkówki: Ósma kolejka Młodej Ligi za nami. SMS PZPS Spała ma na swoim koncie osiem zwycięstw. Ręce same składają się do oklasków.
Rafał Szymura: Przed sezonem założyliśmy sobie dwa cele. Pierwszy, żeby wygrać Młodą Ligę, a drugi II ligę. Jak na razie wszystko idzie po naszej myśli. Miejmy nadzieję, że nasza zwycięska passa będzie trwała jak najdłużej.
Przed sobotnim meczem Aleksander Śliwka powiedział, że Indykpol AZS Olsztyn jest w formie. W pierwszym secie było to widać. Jednak w kolejnych partiach to wy przejęliście inicjatywę.
Tak, drużyna z Olsztyna prezentowała się bardzo dobrze. Na początku nasza gra nie układała się tak jak chcieliśmy, ale potem zaczęliśmy grać swoją siatkówkę i wygraliśmy spotkanie 3:1.
Jeśli miałbyś wskazać jeden najmocniejszy element waszej drużyny, to co by to było?
Zdecydowanie przyjęcie. Jest to jeden z elementów, w którym czujemy się pewni. Gramy ze sobą już trzy lata, znamy się na wylot, wiemy gdzie i jak się ustawiać. Dogadujemy się znakomicie.
Na osiem rozegranych meczów czterokrotnie zostałeś wybrany najlepszym zawodnikiem. Krótko mówiąc nie ma na ciebie mocnych.
To zasługa całej drużyny. Ja w każdym meczu daje z siebie wszystko i staram się wygrać z każdym przeciwnikiem, ale bez kolegów z którymi gram nie było by to możliwe.
Gracie w Młodej Lidze, a także bierzecie udział w rozgrywkach II ligi. Tam też nie macie sobie równych.
Tak, w szkolę jest 32 uczniów i każdy gdzieś gra. Jesteśmy młodzi, więc potrzebujemy się rozwijać i jak najwięcej ogrywać. Trenerzy dobierają zawodników, tak żeby w każdym meczu drużyna wyszła jak najmocniejszym składem i wygrywała spotkanie.
Jak przy takim ogromie treningów, meczów udaje się wam utrzymać tak wysoką formę?
Recepta na to jest jedna, ciężka praca na treningach, która owocuje później w meczach. Po prostu ciężko trenujemy, żeby utrzymać taką formę. Nie ma dnia straconego, codziennie jest w nas sto procent energii i chęci do pracy. Nie możemy odpuszczać i dajemy z siebie wszystko na każdym treningu.
Rozmawiała Karolina Szewczyk
Foto: FIVB