Siatkarskie Ośrodki Szkolne wkroczyły w drugie dziesięciolecie swojej działalności. – Początki były trudne, nie wiedzieliśmy jak to się wszystko rozwinie, ale byliśmy konsekwentni w swoich działaniach. Wierzyliśmy w ich ideę. W naszych poczynaniach najważniejszy był i jest oczywiście sport, ale ani przez moment nie zapomnieliśmy o wychowaniu i lekcjach patriotyzmu – powiedział Szef Projektu  Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, Waldemar Wspaniały.

Waldemar Wspaniały przypomniał, że "ten Projekt był tworzony pod gimnazja oraz licea i po reformie systemu oświaty potrzebna była reorganizacja." – Drugi trudny moment mieliśmy w czasie pandemii. Wyłączyło to nas na półtora roku z pracy szkoleniowej, ale w obu przypadkach daliśmy sobie radę – zaznaczył Szef Projektu.

Celem całego Projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, który przez cały dziesięcioletni okres ewaluował, nastawiony jest na szukanie indywidualności. Na liście uczestników międzynarodowych imprez mistrzowskich są m.in.: Magdalena Stysiak, Martyna Czyrniańska, Pola Janicka, Maria Stenzel, Jakub Kochanowski, Bartosz Kwolek, Karol Urbanowicz, Kajetan Kubicki, Jakub Majchrzak czy Tytus Nowik.

Po dziesięciu latach działalności trudno sobie wyobrazić system szkolenia w naszym kraju bez wsparcia Projektu Siatkarskich Ośrodków Szkolnych, który wspiera młodzież, trenerów, szkoły czy małe środowiska.

Siatkarskie Ośrodki Szkolne stanowią obecnie mocny organizm w Polskiej Siatkówce. Szkoleniem objętych jest 9,5 tys. dziewcząt i chłopców w 617 klasach sportowych w 220 szkołach podstawowych i średnich. Jest ponad 300 akademii w minisiatkówce.



Istotny wkład w Projekt wnoszą samorządy, które jak podkreśla Waldemar Wspaniały, stanowią ważny wierzchołek trójkąta, obok PZPS-u i dyrektorów szkół. W czasie działalności Projektu SOS był tylko jeden przypadek wycofania się ze współpracy. – Dziękuję losowi, że mogę uczestniczyć w tak fantastycznym przedsięwzięciu, brać udział w realizacji dobrych programów i współpracować z mądrymi ludźmi. Dzięki ich zaangażowaniu i pracy można być spokojnym o przyszłość Polskiej Siatkówki. Dziękuję im wszystkim i życzę wszelkiej pomyślności w 2024 roku  – podkreśla Waldemar Wspaniały.

Mijający rok, podobnie jak poprzednie, był okresem wytężonej pracy. Od stycznia do listopada zrealizowano m.in. takie zadania jak zajęcia na hali, konsultacje najmłodszych kadr, konsultacje wojewódzkie i regionalne SOS,  Regionalne Turnieje Nadziei Olimpijskich, Turnieje Nadziei Olimpijskich, Ogólnopolski Turniej Talentów SOS Radom + Gala Gawełków, Kampy SOS  Biała Podlaska  (144 uczestników) oraz szkolenia stacjonarne dla trenerów oraz koordynatorów SOS w Spale.

- Młodzi ludzie stanowią 80 procent uczestników szkoleń w gościnnych progach spalskiego Ośrodka Przygotowań Olimpijskich COS. W trakcie wykładów i debat są bardzo aktywni. Pytają, dyskutują, podsuwają problemy do rozwiązania – mówi Waldemar Wspaniały.

Projekt Siatkarskich Ośrodków Szkolnych był wzorem dla innych związków sportowych m.in. w koszykówce, piłce ręcznej i lekkoatletyce. - Zawsze służyliśmy radą i pomocą. Jednak tamtejsze programy nie osiągnęły takiego zasięgu jak w Polskiej Siatkówce –  zaznacza Waldemar Wspaniały.

Partnerem reprezentacji młodzieżowych oraz Siatkarskich Ośrodków Szkolnych jest PKN ORLEN.

Źródło: pzps.pl/ KP, fot. Puha-Volley