We Włoszech dobiega końca #EuroVolleyU21W. W meczu o brąz reprezentacja Polski uległa Turcji 2:3 (25:21, 23:25, 28:26, 21:25, 10:15) i tym samym zajęła w czempionacie 4. miejsce. 

Polskie siatkarki w sobotę uległy 0:3 Serbkom, które dziś wieczorem zetrą się z Włoszkami w wielkim finale mistrzostw. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka stały przed szansą wywalczenia 3.miejsca – najpierw jednak pokonać musiały Turcję. Statystyka przemawiała za Biało-Czerwonymi, które w fazie grupowej pokonały Turczynki w trzech setach. Wtedy jednak stawka była o wiele, wiele mniejsza…

mecz o 3.miejsce #EuroVolleyU21W: Turcja – Polska 3:2 (21:25, 25:23, 26:28, 25:21, 15:10)

Od początku do samego końca gra obu drużyn falowała. Początkowe akcje należały do Polek, które szybko wyszły na prowadzenie i wydawało się, że w pełni kontroluję te spotkanie (21:14). Turczynki zaczęły jednak zdobywać punkty seriami, głównie dzięki dobrym zagrywkom, i szybko zniwelowały stratę, doprowadzając do wyrównanej końcówki. Na szczęście w ostatnich akcjach nasze kadrowiczki potrafiły wykorzystać swoje atuty i inauguracyjną odsłonę zapisały na swoim koncie.

Drugi set należał do Turczynek, które zmotywowane udanym punktowym pościgiem w poprzedniej odsłonie, zagrały o wiele lepiej i tym razem to one dyktowały warunki. W szeregach Polski brakowało skutecznej gry w obronie, co przez długi czas wykorzystywały przeciwniczki (11:16). Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka były jednak w stanie doprowadzić do wyrównania, jednak tym razem minimalnie lepsze były siatkarki z Turcji.

Trzecia odsłona była najbardziej wyrównana. Reprezentacja Polski bardzo dobrze radziła sobie w bloku i polu serwisowym, z kolei rywalki, mimo dobrej dyspozycji naszych kadrowiczek, potrafiły grać skutecznie w ataku. Ostatecznego zwycięzcę wyłoniła gra na przewagi i tym razem krok bliżej brązu były Polki.

W czwartym secie Turczynki skorzystały na błędach naszych zawodniczek, które od samego początku źle weszły w tą partię. Nawet jeśli próbowały odrabiać starty to punktowy dystans między obiema drużynami, był na to zbyt duży (7:16). Po bardzo dobrym fragmencie gry wynik wyglądał lepiej, ale wciąż trzy „oczka” zapasu miały na koncie Turczynki. Chwilę później tie-break stał się faktem.

Przesypiane początki setów zemściły się w ostatniej piątej partii. Wynik 4:10 czy 8:12 były trudne do odrobienia, tym bardziej, że rywalki nie zamierzały łatwo oddawać punktów. Blisko 70-procentowa skuteczność w ataku po stronie Turczynek, nie dawała szans na nawiązanie walki. Ostatecznie to reprezentacja Turcji wywalczyła brązowe medale mistrzostw. Podopieczne Bartłomieja Piekarczyka zakończyły turniej na 4. miejscu.

Źródło: pzps.pl/ ANNA DANILUK, FOTO: CEV