W czterech miastach – Warszawie, Rzeszowie, Częstochowie i Jastrzębiu –  z udziałem szesnastu drużyn rozegrane zostaną od piątku do niedzieli turnieje półfinałowe mistrzostw Polski juniorów młodszych. Po dwie najlepsze drużyny zakwalifikują się do finałów.  Przed nami ciekawe zawody – mówi Konrad Cop, trener UMKS MOS Wola Warszawa, zespołu który odnosił rozliczne sukcesy w krajowych młodzieżowych czempionatach.

W stołecznej hali przy ul. Rogalińskiej UMKS MOS Wola podejmie Trefla Gdansk S.A., Eneę Energetyka Poznań i SMS Spartę AGH Kraków. – Przed nami bardzo ciekawy turniej w Warszawie. Drużyny z Gdańska, Poznania i Krakow to uznane marki siatkarskie w tej kategorii w Polsce. W każdej drużynie są zawodnicy, którzy mają doświadczenie gry i trenowania na zgrupowaniach narodowej kadry. Tak z pewnością mogłaby wyglądać jedna z grup w finałach mistrzostw Polski, a dwie bardzo mocne drużyny niestety będą musiały już w tej fazie odpaść – powiedział Konrad Cop.

Jednak, jak podkreśla warszawski szkoleniowiec, "jeżeli chce się walczyć o medale, to takie fazy rywalizacji jak ta na boisku UMKS MOS Wola, to trzeba przechodzić".

– Jesteśmy dobrze przygotowani do turnieju i wiem, że moi zawodnicy są bojowo nastawieni. Świetnie radzimy sobie w rozgrywkach centralnych czy turniejach towarzyskich. Cieszymy się, że dostaliśmy szansę organizacji turnieju półfinałowego i będziemy mieli okazję ostatni raz w tym sezonie zagrać na „Rogalu” dla naszej publiczności. Emocji na pewno nie zabraknie, a wszystkich sympatyków młodzieżowej siatkówki zapraszam serdecznie do naszej „świątyni na Rogalińskiej” – zakończył Konrad Cop.

Szczegóły i relacje z warszawskiego turnieju na stronie www.moswola.pl

Źródło: pzps.pl/ ANETA JAROSIŃSKA, EDYTA ZŁOTKOWSKA, FOT. MOSWOLA.PL, FOT. UMKS MOS WOLA