ARTUR ŁOZA: TO BYŁY PRACOWITE DNI
- Za nami dwa tygodnie solidnej, ciężkiej pracy. Młodzież była jak zawsze wspaniała. Jest nastawiona na naukę i trening. To była wielka przyjemność i zaszczyt pracować z taki zawodnikami - powiedział Artur Łoza po zakończeniu kampów na obiektach Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej. W ich trakcie podopieczni tego szkoleniowca zadebiutowali w reprezentacji Polski, pokonując w sparingowym meczu Białoruś 3:1.
W grupie Artura Łozy było wielu chłopców o dobrych warunkach fizycznych. - Liczymy, że kiedyś zaistnieją w seniorskiej reprezentacji. W czasie selekcji szukamy wysokich, szczupłych i sprawnych. Gdy jeszcze kandydat ma chęć do ciężkiego treningu, to nie ma nic lepszego, ale wspomniane przez mnie cechy jeszcze nie gwarantują, że z takiego kandydata wyrośnie drugi Tomasz Wójtowicz czy Mariusz Wlazły. Nie ma żadnej reguły. Czasem się zdarza, jak to w bajce" że "brzydkiego kaczątka" wyrośnie piękny łabędź - podkreśla Artur Łoza.
Artur Łoza był jednym z najbardziej doświadczonych szkoleniowców na tegorocznych kampach Siatkarskich Ośrodków Szkolnych. Od trzydziestu lat pracuje AKS V LO Rzeszów - szkole doskonale znanej na naszym runku siatkarskim. Jej mury opuściło wielu znanych zawodników, którzy doskonale radzili i radzą w reprezentacji seniorów oraz na boiskach PlusLigi.
Trener Łoza podkreśla, że "na kampach panowała bardzo dobra atmosfera." - Nie było żadnych podziałów. Wszyscy stoimy przed takimi samymi wyzwaniami, wiemy jakie cele mamy do zrealizowania, a tym nadrzędnym jest dobro polskiej siatkówki. Trenerzy wymieniali się doświadczeniami i wiedzą. Nasze spotkania czy rozmowy często zamieniały się w burze mózgów - powiedział Artur Łoza.
Jak zdradził Artur Łoza w trakcie pobytu w Białej Podlaskiej "nie obyło się bez rozmów na temat najbliższych meczów męskiej reprezentacji."- Chłopcy oczywiście interesują się siatkówką na poziomie seniorskiej reprezentacji. Są ciekawi jak wypadnie debiut Leona w narodowej drużynie. Każdy swoich faworytów do poszczególnych miejsc w wyjściowej szóstce. I wszyscy rzecz jasna będą trzymać kciuki za reprezentację Polski w kwalifikacjach olimpijskich i mistrzostwach Europy - zakończył Artur Łoza.
Źródło: pzps.pl/ Eugeniusz Andrejuk