Tym razem pojechałem w górę Polski do miast bliskich memu sercu. Odwiedziłem sportowców z Pomorza, a także Warmii i Mazur.

Na początek Malbork. Dla niektórych Malbork kojarzy się tylko z zamkiem krzyżackim z XIII wieku. Ja jednak pojechałem do tych, którzy w XXI wieku mają stanowić o sile reprezentacji Polski. Spotkanie, które odbyło się w pięknej hali sportowej. Nawet nie wiecie, jak ja zazdroszczę takiej młodzieży. Mają wszystko co najlepsze. Piękne obiekty, trenerów poświęcających się swojej pracy. Dla wielu z tych młodych ludzi SOS to przepustka do lepszej przyszłości, o którą powinni zadbać już dziś. 

Pojawiły się uśmiechy, ale nie zabrakło także łez. Łez wzruszenia…

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

• 

Masz problem z wyświetlaniem tej galerii zdjęć?
Napisz do nas zgłoszenie, spróbujemy pomóc. Kliknij tutaj, aby przejść do formularza kontaktowego

W tym samym dniu udałem się do Elbląga. Nazajutrz, w tzw. balonie przy ul Królewieckiej mieliśmy spotkanie z gimnazjalistami. Jak się szybko okazało do grona słuchaczy  dołączyli goście z podstawówki oraz… licealiści. W miłej atmosferze zleciały kolejne trzy godziny spotkania. Na koniec zdjęcia i spotkanie z trenerami. Po spotkaniu w Elblągu od razu w drogę.

Braniewo przywitało mnie piękną pogodą. Jak się szybko okazało nie tylko pogoda była przyjaźnie do mnie nastawiona. Ludzie, których tam spotkałem także w miły i życzliwy sposób podeszli do proponowanego im spotkania. Zaproszeni gimnazjaliści z uwagą słuchali rad i proponowanych rozwiązań.

Przyszły miesiąc – trasa wielkopolska i zachodnio-pomorska.

Do zobaczenia!