MP MŁODZICZEK – GRUDZIĄDZ 2020: WYPOWIEDZI TRENERÓW
Energa MKS SMS Kalisz, MKS Dwójka Zawiercie i TS Stal Śrubiarnia ŻAPN Żywiec – tak wygląda podium mistrzostw Polski młodziczek, które w weekend rozstrzygnęły się w Grudziądzu. Udany czempionat skomentowali trenerzy medalistek kraju. Patronem wydarzenia była firma PKN ORLEN.
Grzegorz Kowalczyk, trener Energi MKS SMS Kalisz – mistrza Polski młodziczek 2020: Rola faworyta turnieju, w jakiej stawiano nas przed mistrzostwami, nie była dla nas łatwa i dlatego bardzo ciężko grało nam się w każdym meczu. Muszę przyznać, że cały sezon był dla nas bardzo wymagający, a każdy z zespołów chciał wygrać z niepokonanym Kaliszem i przez to szczególnie mocno się na nas koncentrował. Była to dodatkowa presja dla moich zawodniczek, jednak staraliśmy się do każdego meczu podchodzić w 100-procentach przygotowani i to przyniosło ten wspaniały rezultat. Mamy nadzieję, że będziemy dokładać cegiełki, by kaliska siatkówka wróciła to czasów świetności. W tym sezonie czekają nas jeszcze zaległe mistrzostwa Polski juniorek młodszych i nie ukrywamy, że liczymy na potrójną koronę. Mamy już złoto w juniorkach i młodziczkach, i dołożymy wszelkich starań żeby powtórzyć ten wynik także na ostatnim, czekającym nas czempionacie.
Sebastian Tchórz, trener MKS Dwójki Zawiercia – wicemistrza Polski młodziczek 2020: Cały mój zespół zasłużył sobie na to by być w finale. Dziewczyny ciężko pracowały i w dużej frekwencji stawiały się na treningach. Podobnie ogromnym zaangażowaniem wykazali się rodzice, którzy pomagali nam logistycznie. Cieszę się, że ta synergia doprowadziła nas do srebrnego medalu mistrzostw Polski. Staramy się żeby dziewczyny miały jak najwięcej frajdy z gry w siatkówkę i żeby chciały w ten sposób spędzać czas. Nie chcemy programować ich na wielką karierę, tylko zaszczepiać w nich radość z tego co robią.
Michał Feil, trener TS Stali Śrubiarnia ŻAPN Żywiec – brązowego medalisty MP młodziczek 2020: Ten zespół został stworzony rok temu, z dziewcząt uczęszczających do szkoły sportowej w Żywcu. Sekcją wiodącą jest tam piłka nożna, ale siatkówka także ma się dobrze, co udało nam się pokazać na tych mistrzostwach. Dodatkowo dziewczyny są w kadrze Śląska, wiedzą czego chcą, dlatego praca z taką grupą jest wyłącznie przyjemnością. Moje siatkarki są dopiero młodziczkami, więc czeka je jeszcze wiele grania. Chcemy na każdym turnieju bić się o najwyższe cele, bo jest to zespół bardzo perspektywiczny, zgrany i naprawdę jest na czym pracować.
Źródło" pzps.pl/ Janusz Uznański - rzecznik PZPS, Anna Daniluk, fot. Piotr Sumara